Pożegnania zawsze są ciężkie, szczególnie teraz – bo w erze Covid-19 czas płynie inaczej. Czas, który jest szczególnie ważny w tej historii, ponieważ to właśnie w tym roku wypada trzydziestolecie Monnet International School.
Od 1992 zmieniło się bardzo dużo, świat zmienił się nie do poznania, a sama Szkoła weszła na kompletnie nowy, wyższy poziom działania. W tym roku po raz kolejny Szkoła pożegna się z maturzystami i jest to szczególnie ważne, ponieważ niektórzy są związani z naszą szkołą przez 6 lat – prawie jedną trzecią swojego życia. To właśnie oni byli świadkami i, nie raz budowniczymi, przemian zachodzących w naszej szkole.
Pojawia się teraz pytanie, co tak naprawdę działo się w Monnecie przez te ostatnie 6 lat? O tym odpowie szóstka maturzystów.
Teatr, teatr, teatr.
Teatr Monneta to temat, o którym wypowiedział się prawie każdy z szóstki uczniów. Niesamowite scenariusze oraz gra aktorska z pewnością zapadły w pamięć każdemu, kto miał okazję zobaczyć choć jeden spektakl. Niepozorna piwnica w budynku na Abramowskiego, czy tamtejsza sala gimnastyczna pamiętają narodziny teatru, który miał potem okazje rozkwitnąć na deskach dużo poważniejszej sceny na 4 piętrze w nowym budynku.
Teatr Monneta to ważne miejsce w historii uczniów. Wielu uczniów myślało nad karierą aktorską i to właśnie miejsce było idealne, żeby wspomóc ich w podążaniu za marzeniami. Możliwość uczestniczenia w teatrze na tak wysokim poziomie jest czymś niesamowitym, szczególnie, kiedy planuje się wiązać z tym przyszłość – mówi Kinga Grzebieluch, która sama jest związana z Teatrem od początku swojej nauki w Monnecie. Ona sama wspomina wiele sztuk: Dziady, które były jej debiutem, czy Czego nie widać, która to sztuka rozśmieszyła bardziej aktorów, niż samą publiczność. Alicja Budny zwierza się: Chciałabym podziękować Teatrowi Monneta za obudzenie we mnie miłości do aktorstwa i tego rodzaju sztuki. Naprawdę, niezapomniana przygoda. Ja sam mogę przyznać, że każda sztuka była lepsza od poprzedniej, za każdym razem podnosiliśmy sobie poprzeczkę wyżej i staraliśmy się wnieść coś nowego, co zaskoczyłoby naszą widownie. Były też czasy, kiedy byliśmy gotowi jechać i wystawiać I nie było już nikogo na festiwalach. Istotna też jest funkcja, jaką pełni Teatr Monneta. Jakub Kotowski mówi: Jest to po prostu świetne miejsce integracyjne na skalę szkolną. Pamiętam czasy, kiedy w teatrze byli uczniowie od drugiej klasy gimnazjum po klasę maturalną. Miejsce, gdzie można się poznać. Ten „mix” różnych osób tworzył bardzo unikalne wspomnienia, które podkreślone były wyjazdami, takimi np. jak ten do Gardzienic, czy też wyjazd teatralny latem 2019.
W skrócie, świetnie spędzony czas i możliwość stworzenia istnych arcydzieł. Bez wątpienia teatr pozostanie z nami na długo.
Przeprowadzka!
Zmiana budynku i otoczenia była bardzo istotnym momentem w historii szkoły. Monnet miał już ponad ćwierć wieku i zmieniał historyczny budynek przy Abramowskiego na nowoczesny, przy ulicy Belwederskiej. Zakończenie historii abramowskiego i rozpoczęcie historii Belwederska, jak to określiła Kinga.
Nowy rozdział i nowe perspektywy. Budynek większy i bardziej przyjazny uczniom. Prawdziwy kamień milowy w historii szkoły.
Jest to właśnie moment, który wspominamy. Przy okazji przeprowadzki w szkole działo się dużo. Przenoszenie, zanoszenie, przewożenie, praca całymi tygodniami. Sam, wspólnie z Jannikiem Fischerem, chciałem pomóc Panu Lorencowi w przenoszeniu bagaży. Obyło się bez naszej pomocy, ale każdy chciał już jak najszybciej być w nowym budynku. Nikt nie mógł się doczekać. Nie wiem, kto był bardziej uradowany przeprowadzką, uczniowie czy Pani Dyrektor. Po latach ten moment bardzo mile się wspomina.
Laboratorium przy Banacha
Chemia jest jednym z trzech przedmiotów z grupy „science” w naszej szkole i to właśnie ten przedmiot oferuje niepowtarzalną możliwość pracy w laboratorium. Jannik Fischer, który studiuje chemię rozszerzoną, zdradza nam: Laby były świetne, praca w profesjonalnych warunkach i zapoznanie się z trybem pracy w laboratorium to ważna rzecz. Dla mnie było to szczególnie przydatne. Od gimnazjum mieliśmy możliwość uczestniczenia w labach, po których zawsze musieliśmy napisać raport. Według mnie, nie ma lepszego przygotowania do pracy, niż właśnie taki. Dla kogoś, kto planuje wiązać swoją przyszłość z chemią, takie laby wnoszą bardzo dużo. Nawet i dla osób, które są powiązane z chemią w mniejszym stopniu, takie laby stanowiły istotny element wprowadzający „coś nowego”, co nie było ściśle powiązane z docelowymi pasjami, ale pozwalało otworzyć się na nowe zagadnienia i dziedziny nauki.
Szanowny Panie Marszałku…
Klub Debat Monneta to miejsce mające swoje wzloty i upadki. Przez ostatnie 6 lat zdobył kilka tytułów mistrzowskich, bywało jednak, że zaliczał bolesne porażki. Jednak to, co pozostało bez zmian, to możliwość dużego rozwoju osobistego, jaką daje uczestnictwo w tego typu aktywnościach.
Antoni Janicki mówi: Dla mnie nie ma lepszego miejsca na progres, niż klub debat. Przez te cztery lata, które spędziłem w tym klubie poznałem wiele systemów pracy, obieraliśmy różne taktyki przygotowawcze, eksperymentowaliśmy z taktyką, staraliśmy się, jak mogliśmy, żeby osiągnąć sukces. To, co jeszcze jest ważne, to szeroka tematyka, którą poruszamy, od historii przez ekonomię, aż po sztukę.
Klub Debat pod wodzą Pana Lorenca i bardziej doświadczonych uczniów rozkwitł przez te lata bardzo, co z pewnością pozostanie w sercach uczniów i w historii samej szkoły.
My maturzyści nie możemy się doczekać i wierzymy, że młode pokolenie uczniów będzie kontynuowało serie sukcesów.
Zwiedzanie i poznawanie
Sięgając pamięcią, zawsze zauważałem pewne szczególne przywiązanie szkoły do konceptu tradycji. Bez wątpienia, jedną z takich tradycji można nazwać kreatywne wyjazdy integracyjne. Zaczynając od 2016 roku i Kozła, kończąc w 2021 r. w Broku.
Przez te 6 lat różne ogólnoszkolne i jednoklasowe wyjazdy pozwalały nam się dobrze poznać. Jak wspomina Kinga: Euroweek w 2017 to dla mnie magiczny wyjazd, niesamowite zgranie klasowe, świetna integracja, lepsza niż Kozioł 2016, który [zresztą] też był super wyjazdem. Euroweek nas połączył i już nic nas nie rozłączyło.
Właśnie takie momenty są szczególnie ważne dla klas i uczniów, ponieważ pozwalają zbudować silną więź między sobą, a poza tym są źródłem świetnych wspomnień. Na zawsze będę pamiętać kreatywne motywy wyjazdów integracyjnych — zdradza nam Alicja.
Coroczne kajaki, bez których, przynajmniej dla naszej klasy, nie istnieje już wycieczka integracyjna, czy wspinaczka na Sowią Górę — to po prostu będzie z nami.
Kiedyś, kiedy szkoła była dużo mniejsza, głównie dzięki takim wyjazdom naprawdę każdy znał każdego. Teraz jest o to trochę trudniej, bo jednak co roku potrzebujemy innych, nowych ośrodków ze względu na ilość uczniów. Jednak, mimo wszystko, te wyjazdy integrują nas wszystkich.
Atmosfera
To jest aspekt, który jest najważniejszy i był podkreślony przez wszystkich maturzystów. Monnet International School jest pod tym względem miejscem wyjątkowym. Wszyscy pytani kolektywnie się zgodzili, że Monnet jest szkołą przyjazną. Jannik przyznał: My się wychowaliśmy w tym Monnecie, tu są wszystkie moje przeżycia. Ludzie w szkole są w znacznej większości otwarci i ten kontakt międzyludzki jest tutaj wszechobecny. Atmosfera jest przyjazna i kameralna. Co prawda, szkoła rozrasta się, ale uczucie zostaje to samo. Ja sam pamiętam rozmowę z maturzystą z klasy 2021, który przyszedł do Monneta ze szkoły „konkurencyjnej” i przyznał, że do Monneta po prostu chce się chodzić, ludzie i nauczyciele są świetni i nie wytwarzają niepotrzebnych napięć. Myślę, że ta rodzinna atmosfera i przyjaźni ludzie to aspekt, który zapamiętamy ze szkoły najbardziej. Nam wszystkim te 6 lat minęło bardzo przyjemnie, było mało konfliktów między nami, co pozwoliło zbudować przyjaźnie, które mamy nadzieje, będą trwały całe życie.
Jak było
Patrząc teraz wstecz mogę powiedzieć, że nasza przygoda w Monnecie była bogata w różne doświadczenia. Poznaliśmy innych ludzi, ale przede wszystkim, poznaliśmy siebie. Mogliśmy dostrzec wiele wartości i rozwinąć się w wielu dziedzinach, co sprawiło, że nasze doświadczenie w Monnet International School było niesamowite.
Comments