top of page

Wstępniak

  • Aleksander Jarnicki
  • 10 godzin temu
  • 2 minut(y) czytania

Drodzy czytelnicy!


Nadchodzą wakacje. Za moim oknem słońce przebija się przez chmury. Po okropnie zimnym maju nadchodzą upały. Na moim malutkim balkonie gniazdo próbują uwić gołębie. Próbowałem je przeganiać, ale przylatują, przynosząc małe gałązki. Co z tego wyniknie, nie wiem. Może w czerwcu gołębica zniesie jajka i pojawią się małe. Kiedyś jedną z form komunikacji były gołębie pocztowe. Przemierzały ponoć nawet 2000 kilometrów w celu dostarczenia jakiejś ważnej wiadomości. Wiadomość przekazana przez gołębia mogła przesądzić o losach bitwy lub nawet całej wojny. Teraz kontakty między krajami są dość łatwe. Nie dość, że mamy telefony i Internet, to jeszcze łatwo możemy dotrzeć do większości miejsc czy to pociągiem, czy samolotem. Pamiętam mój pierwszy wyjazd wakacyjny na kolonie. Odbyły się one w Nałęczowie, niedaleko mojego rodzinnego miasta Puławy. Później bakcyla podróży złapałem będąc członkiem zespołu folklorystycznego. Pierwsza wizyta w Holandii w 1995 roku zmotywowała mnie do nauki języka angielskiego. Dziś podróże wśród młodych ludzi są dość powszechne. Popularne są wyjazdy sportowe, językowe, krajoznawcze. Różnego rodzaju obozy kształtują w młodym człowieku poczucie obowiązku, rozwijają horyzonty, rozpoczynają piękne przyjaźnie. Doskonałym pomysłem jest zachęcanie młodych ludzi do wyjazdów. Nie tylko mogą porównać, jak wygląda życie w innym kraju, ale również czerpać z bogactwa kulturowego i językowego naszego świata.

W nadchodzącym numerze przeczytają Państwo relacje z wielu wyjazdów. Nasi autorzy doceniają zarówno wyjazdy w miejsca nieodległe, jak i egzotyczne podróże na kraniec świata. W numerze pojawi się też obszerna relacja z podróży pani dyrektor Hanny Buśkiewicz-Piskorskiej. Dziękuję za bardzo osobistą i ciekawą opowieść o wielu ważnych dla Pani Dyrektor miejscach.    

          Letni numer Gazety Monneta skłania mnie również do refleksji o wartości wypoczynku w naszym życiu. Ostatnio podczas miłej pogawędki stwierdziłem, że kocham moją pracę, ale uwielbiam też czas po pracy, podczas którego ładuję swoje baterie. Często i uczniowie, i nauczyciele zapominają, jak ważny dla nas jest wypoczynek, czas na refleksję i odzyskiwanie sił. Często najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy, kiedy spaceruję po pięknym muzeum gdzieś w północnej Hiszpanii lub przechadzam się w pobliskich Łazienkach Królewskich. Uczniowie z wypiekami na twarzy opowiadają mi o wycieczkach i wyjazdach, gdzie poznali jakąś ciekawą osobę lub zapoznali się z nowym miejscem. Pamiętajmy, jak ważne jest dla nas zachowanie równowagi między wypoczynkiem, nauką i pracą. Wakacje są czasem na regenerację, złapanie dystansu, ale także źródłem inspiracji i energetyczną bombą na kolejne miesiące. Życzę wszystkim uczniom, nauczycielom i rodzicom jak najwięcej inspirujących podróży, pełnych wypoczynku, ciekawych miejsc i dobrych ludzi. Zabierzcie ze sobą Gazetę Monneta pełną zajmujących, wakacyjnych opowieści!


Aleksander Jarnicki

Redaktor Naczelny Gazety Monneta



تعليقات


bottom of page