top of page
Grafika.jfif

Od redakcji

Drodzy czytelnicy!

 

         Nadchodzą wakacje. Za moim oknem słońce przebija się przez chmury. Po okropnie zimnym maju nadchodzą upały. Na moim malutkim balkonie gniazdo próbują uwić gołębie. Próbowałem je przeganiać, ale przylatują, przynosząc małe gałązki. Co z tego wyniknie, nie wiem. Może w czerwcu gołębica zniesie jajka i pojawią się małe. Kiedyś jedną z form komunikacji były gołębie pocztowe. Przemierzały ponoć nawet 2000 kilometrów w celu dostarczenia jakiejś ważnej wiadomości. Wiadomość przekazana przez gołębia mogła przesądzić o losach bitwy lub nawet całej wojny. Teraz kontakty między krajami są dość łatwe. Nie dość, że mamy telefony i Internet, to jeszcze łatwo możemy dotrzeć do większości miejsc czy to pociągiem, czy samolotem. Pamiętam mój pierwszy wyjazd wakacyjny na kolonie. Odbyły się one w Nałęczowie, niedaleko mojego rodzinnego miasta Puławy. Później bakcyla podróży złapałem będąc członkiem zespołu folklorystycznego. Pierwsza wizyta w Holandii w 1995 roku zmotywowała mnie do nauki języka angielskiego. Dziś podróże wśród młodych ludzi są dość powszechne. Popularne są wyjazdy sportowe, językowe, krajoznawcze. Różnego rodzaju obozy kształtują w młodym człowieku poczucie obowiązku, rozwijają horyzonty, rozpoczynają piękne przyjaźnie. Doskonałym pomysłem jest zachęcanie młodych ludzi do wyjazdów. Nie tylko mogą porównać, jak wygląda życie w innym kraju, ale również czerpać z bogactwa kulturowego i językowego naszego świata.

W nadchodzącym numerze przeczytają Państwo relacje z wielu wyjazdów. Nasi autorzy doceniają zarówno wyjazdy w miejsca nieodległe, jak i egzotyczne podróże na kraniec świata. W numerze pojawi się też obszerna relacja z podróży pani dyrektor Hanny Buśkiewicz-Piskorskiej. Dziękuję za bardzo osobistą i ciekawą opowieść o wielu ważnych dla Pani Dyrektor miejscach.  

         Letni numer Gazety Monneta skłania mnie również do refleksji o wartości wypoczynku w naszym życiu. Ostatnio podczas miłej pogawędki stwierdziłem, że kocham moją pracę, ale uwielbiam też czas po pracy, podczas którego ładuję swoje baterie. Często i uczniowie, i nauczyciele zapominają, jak ważny dla nas jest wypoczynek, czas na refleksję i odzyskiwanie sił. Często najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy, kiedy spaceruję po pięknym muzeum gdzieś w północnej Hiszpanii lub przechadzam się w pobliskich Łazienkach Królewskich. Uczniowie z wypiekami na twarzy opowiadają mi o wycieczkach i wyjazdach, gdzie poznali jakąś ciekawą osobę lub zapoznali się z nowym miejscem. Pamiętajmy, jak ważne jest dla nas zachowanie równowagi między wypoczynkiem, nauką i pracą. Wakacje są czasem na regenerację, złapanie dystansu, ale także źródłem inspiracji i energetyczną bombą na kolejne miesiące. Życzę wszystkim uczniom, nauczycielom i rodzicom jak najwięcej inspirujących podróży, pełnych wypoczynku, ciekawych miejsc i dobrych ludzi. Zabierzcie ze sobą Gazetę Monneta pełną zajmujących, wakacyjnych opowieści!

 

Aleksander Jarnicki

Redaktor Naczelny Gazety Monneta

​Dear readers!

The holidays are coming. Outside my window, the sun is breaking through the clouds. After a terribly cold May, a heatwave is coming. Pigeons are trying to make a nest on my tiny balcony. I have tried to chase them away, but they keep coming back and coming back every now and then and bring small twigs. I don't know what will come of it. Maybe in June, the pigeon will lay eggs and the little ones will appear.

 

In the past, sending a word via carrier pigeons was a form of communication. They supposedly travelled as far as 2,000 kilometres to deliver important messages. A message delivered by a pigeon could decide the outcome of a battle or even an entire war. Nowadays, contacts between countries are quite easy. Not only do we have telephones and the Internet, but we can also reach most places quite easily, either by train or plane.

 

I remember my first holiday trip to a summer camp. It took place in Nałęczów, near my hometown of Puławy. Later, I caught the travel bug as a member of a folklore group. My first visit to the Netherlands in 1995 motivated me to learn English. Today, travel is quite common among young people. Sports camps, summer language programmes, and sightseeing trips are all popular. They shape a young person's sense of duty, expand their horizons, and give them a chance to make beautiful friendships.

 

Encouraging young people to travel is an excellent idea. Not only can they compare what life is like in another country, but they can also draw from the cultural and linguistic richness of our world. In this issue, you will read articles about many trips. Our authors demonstrate their appreciation for both trips to nearby places and exotic journeys to the ends of the world. The issue will also include an extensive travel report by the principal Hanna Buśkiewicz-Piskorska. I would like to thank her for a very personal and interesting story about the many places important for her.

 

The summer issue of Gazeta Monneta also makes me reflect on the importance of rest in our lives. Recently, during a nice chat, I said that I love my job, but I also love the time after work during which I recharge my batteries. Often, both students and teachers forget how important rest, time for reflection, and regaining strength are for us. Often the best ideas come to me when I am walking through a beautiful museum somewhere in northern Spain or strolling in the nearby Royal Łazienki Park. With bated breath, students tell me about their trips and excursions during which they met an interesting person or got to know a new place. Let's remember how important the balance between rest, learning, and work is for us. Holidays are a time to regenerate and distance yourself from your everyday responsibilities, but they are also a source of inspiration and a boost of energy for the coming months. I wish all students, teachers and parents as many inspiring trips as possible, full of rest, interesting places, and good people. Take the Gazeta Monneta with you, full of interesting, holiday stories!

 

Aleksander Jarnicki

Editor-in-Chief of the Gazeta Monneta

bottom of page