Jest piękny wrześniowy dzień. Nasz szkolny monnetobus jedzie ulicami stolicy mijając nie bardziej niż zwykle zatłoczone mokotowskie skrzyżowania. Jedziemy na zawody! Towarzyszy nam dobry humor, mamy energię i choć osobiście się nie wyspałem, bo przygotowywałe m się do kartkówki z chemii, prostuję się dumnie ciesząc się na widok entuzjazmu młodszych kolegów. Spędzimy czas na powietrzu, w dużej grupie, sprawdzimy się w biegach. Odliczam w ciszy: buty do biegania – są, koszulka – jest, legitymacja… Wszystko się zgadza. Bardzo chciałbym, żeby wszystkim nam udało się dobrze pobiec. Zastanawiam się, czy będziemy biegać w maseczkach… Nieistotne – dostosuję się, w końcu jeśli wszyscy będą w nich biegać – mamy równe szanse. Czuję lekki dreszcz, ale najważniejsze jest skupienie na detalach. To mój trzeci bieg w koszulce z logo szkoły, chciałbym mieć dobry czas. Na co dzień nie trenuję biegów, ale jestem aktywny fizycznie i mam motywację, żeby jak najlepiej się zaprezentować.
Docieramy do Dolinki Służewieckiej. Dowiaduję się, że nie musimy biegać w maseczkach. Trasa jest bardzo dobrze przygotowana. Odbieramy numerki startowe i od razu zaczynamy rozgrzewkę. Potem jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie i start. Pierwsi biegną piątoklasiści: Lilia, Rozalia, Julia, Borjan, Tymon, Bruno, Franciszek, Oliwier, Tytus, Borys, Antek i Samuel. Dają z siebie wszystko! Na końcu biegnę ja. Czuję, że lepiej, niż poprzednio rozłożyłem siły i na ostatniej prostej udaje mi się wyprzedzić kilku zawodników z innych szkół. Dobiegam do mety i czuję się dobrze, wiem, że mogło być lepiej, ale cieszę się ze swojego startu. Na mecie wszyscy otrzymaliśmy piękne pamiątkowe medale z podobizną Bronisława Malinowskiego, naszego dwukrotnego olimpijczyka, zdobywcy złotego i srebrnego medalu w biegach na 3000 m z przeszkodami na olimpiadzie w Moskwie i Montrealu. Wspaniale, że pomimo pandemii koronawirusa udało się pobiec w tych zawodach.
Tydzień później kolejne sportowe potyczki. Tym razem startujemy w mistrzostwach Mokotowa w biegach przełajowych na dłuższych niż poprzednio dystansach – 800, 1000 i 2000 m. Jest nas też więcej. Nasi reprezentanci z podstawówki i liceum biegną we wszystkich kategoriach wiekowych. Niektórzy, jak Natalia z klasy 2 Pre-DP i Vanessa z klasy 3 DP, docierają do finałów i otrzymują pamiątkowe dyplomy!
Tak dobrze jest być razem i cieszyć się sportem. Oby koronawirus nie pokrzyżował innych międzyszkolnych zawodów.
Bruno Bugla
Comments