top of page

***

Czekam, czekam, śpię, aż w końcu będzie ranek.

Ranek, ranek czas na szkołę, wspaniałą jak każdy mój dzionek.

Już są lekcje, a ja śpieszę żeby się nie spóźnić, lecę…

Cóż to dzisiaj, przecież matma jest od rana, potem polski i angielski,

A przerwy? Są tylko dla nas…

Szkoła nasza, miła, mała

Teraz nas uczy o przeszłości

O bitwach, wojnach i Dniu Niepodległości.

O krajach, górach i morzach

O lecie, zimie, słońcu i polarnych zorzach.

A dlaczego ją tak kochamy ?

Uczy nas tego, co jest ważne , że można zmieniać świat na lepsze będąc jeszcze małym.


Tymon Kuskowski

Comentários


bottom of page